
Zimowe, chłodne wieczory to często najlepszy moment, aby wskoczyć pod ciepły kocyk z kubkiem kawy i ciekawą książką w dłoniach- tym bardziej, jeśli jest ona związana z rowerami. Literatura podróżnicza pozwala przenieść się na chwilę w ciekawe miejsca i zainspirować do organizacji własnych wypadów. Poniżej znajdziecie bardzo obszerną listę książek o rowerowych wyprawach.
Książki o wyprawach po Azji
![]() |
Rowerem do Afganistanu, Adam ChałupskiAutor jako pierwszy Polak pojechał na rowerze do Afganistanu. Dysponując niewielkim budżetem i unikając komercyjnych tras- przemierzył takie kraje jak: Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Uzbekistan, Afganistan i Pakistan. |
|
![]() |
Rowerem do Indii , Adam ChałupskiNiestety, nakład tej książki został już wyczerpany- można jeszcze ją kupić na Allegro. Opisana jest tutaj samotna wyprawa Adama do Indii, trochę na spontanie i bez większej gotówki. W swoim dzienniku opisuje podróż po takich państwach jak: Ukraina, Turcja, Iran i Pakistan. |
|
![]() |
Do Indii przez Ukrainę, Turcję, Iran, Pakistan, Robb MaciągKsiążka opisuje ponad roczną wyprawę Robba i jego koleżanki (a obecnie żony) Ani do Indii na samodzielnie złożonych rowerach. Robb to jeden z bardziej znanych polskich podróżników rowerowych, który w dodatku ma dobry styl pisania, więc jego książki dobrze się czyta. |
|
![]() |
Rowerem przez Chiny, Wietnam i Kambodżę, Robb MaciągPierwsza książka Robba, w której opisuje swoją wyprawę rowerową po Chinach. Zawód miłosny sprawia, że autor udaje się w samotną, 5-miesięczną podróż po Azji i przemierza ponad 7tys. km na chińskim składaku za 120zł. Książka oprócz opisu wyprawy zawiera przemyślenia podróżnika, więc nie każdemu może się spodobać- mimo wszystko jest to jedna z lepszych pozycji o tej tematyce. |
|
![]() |
Kołem się toczy. Przez Kaukaz i Bliski Wschód, Karol WernerJest to opis niskobudżetowej podróży do Gruzji, Armenii, Iranu, Iraku i Turcji, w którą wyruszył Karol ze swoim kolegą Piotrem. Podczas tej wyprawy dane kraje poznają dzięki spotkaniom z mieszkańcami małych wsi, u których często nocują pod dachem. |
|
![]() |
Rower góral i na Ural, Dominik SzmajdaDominik ze swojej wyprawy nakręcił krótki, zabawny filmik, który miałam okazję obejrzeć podczas Wrocławskich Spotkań Podróżników Rowerowych. Wkrótce ukazała się również książka, w której autor opisuje swoją samotną wyprawę po Uralu Polarnym i eksplorację tamtejszych terenów. |
|
![]() |
Mongolia, czyli drogi rzadko uczęszczane, Wiśniewski AdamAdam wraz z dwójką kolegów przemierza mongolskie stepy. Książka zawiera m.in. opisy pięknych, surowych krajobrazów, a także spotkań z mieszkańcami okolicznych wiosek. |
|
![]() |
Gdzie kończy się droga. Samotna wyprawa po bezdrożach Azji, Erika WarmbrunnNiezadowolona ze swojego dotychczasowego życia, rowerzystka Erica wyrusza w samotną 8-miesięczną podróż w głąb Azji. W tym czasie przemierza 8 tys. km. Podróż zaczyna nad Bajkałem, a następnie jedzie przez Mongolię, Chiny i Wietnam. Książka ta niestety nie jest już dostępna w sprzedaży, ale można jeszcze ją kupić na Allegro. | |
![]() |
Rowerem na Igrzyska. 10255 km samotnej wyprawy z Sopotu do Pekinu. Krzysztof SkokKsiążkę mam i osobiście nie przypadła mi do gustu. Jest to bardzo szczegółowy dziennik z podróży z codziennymi, bardzo dokładnymi i często powtarzającymi się opisami. Jeśli jednak ktoś myśli o wyprawie w te rejony- to ta lektura może okazać się przydatna. Autor w swojej książce opisuje podróż przez Rosję na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. |
|
![]() |
Campa w sakwach, czyli rowerem na Dach Świata, Piotr StrzeżyszW mojej domowej biblioteczce mam dwie książki tego autora i obie są świetne. Piotr bardzo ciekawie potrafi opisać swoje podróże. W tej książce znajdziecie relację z jego samotnej wyprawy po Himalajach- piękne krajobrazy, wysokie góry, a wszystko to opisane w bardzo dobrym stylu. Obowiązkowa lektura podróżniczo-rowerowa. |
|
![]() |
Rowerem przez mrozy Jakucji, Krzysztof SuchowierskiA teraz coś bardziej dla ochłody, czyli książka opisująca ekstremalną, polarną wyprawę po Syberii w trakcie zimy. W ciężkich warunkach autor wraz z dwójką kolegów przemierzył ponad 3 700 km w temperaturach dochodzących nawet do -55 stopni Celsjusza. Celem podróży było upamiętnienie ofiar represji stalinowskich. |
|
![]() |
Po Bajkale. Rowerem przez Syberię. Jakub RybickiKolejna książka o zimowych, syberyjskich klimatach. Tym razem Jakub Rybicki razem z przyjacielem objeżdżają rowerami zimą Bajkał, jadąc po lodzie. Piękne zdjęcia, surowe krajobrazy i klimat. Książki jeszcze nie czytałam, ale widziałam prelekcję z tej wyprawy i zrobiła na mnie spore wrażenie. |
Książki o wyprawach po Afryce
![]() |
Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd, Kazimierz NowakJest to według mnie numer jeden wśród polskich książek podróżniczych o tematyce rowerowej. Świetne opisy, mnóstwo przygód- pamiętam, że książka tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się od niej oderwać i przeczytałam ją w jeden dzień. Kazimierz Nowak to znany podróżnik, który w latach 1931-1936 samotnie i bez pieniędzy przemierzył Afrykę- jadąc z jednego końca na drugi i z powrotem. |
![]() |
Rowerem przez Saharę i jeszcze dalej. Raport z podróży po Afryce w 1980 roku, Jacek Herman-IżyckiTo także książka z dawnych lat, kiedy podróże były o wiele trudniejsze niż dziś- bez super sprzętu i pieniędzy autor w ciągu roku pokonuje 10 tys. km przemierzając Saharę i lasy równikowe. |
![]() |
Afryka- przekrój podłużny. Rowerowe Safari z Kairu do Kapsztadu, Maciej CzaplińskiKsiążka to opis podróży grupy rowerzystów zainspirowanych wyprawą Kazimierza Nowaka, którzy przejeżdżają wzdłuż kontynent afrykański. W czasie tej 9-miesięcznej podróży przemierzają łącznie 13 tys. km by dojechać ostatecznie na Przylądek Igielny. |
![]() |
Do ciepłych krajów- Paweł Wróbel WróblewskiMiałam okazję przeczytać książkę Wróbla i bardzo mi się podobała- lubię zresztą takie afrykańskie klimaty. Podczas swojej samotnej podróży po Afryce Wróbel przebył 11 tys. km w trakcie 7 miesięcy i odwiedził 13 krajów. Dodam, że książka ma bardzo ciekawe, zaskakujące zakończenie… Niestety, ta pozycja także nie jest już dostępna w sprzedaży poza Allegro. |
![]() |
Przez Madagaskar na rowerach… pieszo i taxi-brousse’em ,Nitkiewicz Magdalena, Opaska PawełW swojej kolejnej książce Magda i Paweł opisują podróż po Madagaskarze. Niestety, nie zabrali ze sobą na wyspę fatbike’ów, więc za dużo na rowerach nie pojeździli…Książka nie ma zbyt pozytywnych opinii (podobnie jak „Przez świat na rowerach”)- zarówno jeśli chodzi o sam tekst jak i jakość wykonania samej książki. Nadrabia natomiast ładnymi zdjęciami. |
![]() |
Szybsza niż lew, Agnieszka MartinikaLaureatka kilku nagród podróżniczych w swojej książce przedstawia samotną wyprawę przez Kenię, Sudan, Tanzanię, a także dookoła jeziora Wiktorii. Nakład książki również został już niestety wyczerpany, więc należy jej szukać w bibliotekach lub Internecie. |
O podróżach dookoła świata
![]() |
Człowiek, który objechał świat na rowerze, Mark BeaumontJest to książka, którą na pewno chciałabym przeczytać. W 2008 roku Mark Beaumont postanowił pobić rekord świata. Po 194 dniach i 17 godzinach dojechał z powrotem do Paryża. Samotnie przemierzył 30 tys, a dziennie pokonywał średnio 160. km. W międzyczasie przeżył napad, potrącenie przez auto- ale udało mi się i ukończył wyzwanie. Inspirująca opowieść o przekraczaniu własnych granic i realizacji marzeń. |
![]() |
Przez świat na rowerach w dwa lata dookoła świata, M. Nitkiewicz, P. OpaskaJest to opis wyprawy (nagrodzonej nagrodą podróżniczą Kolsa), którą odbyli w 2006 roku Magda i Paweł. W tym czasie odwiedzili takie kraje jak np. Iran, Chiny, Indie. Przemierzali himalajskie przełęcze oraz pustynię Karakorum. Następnie udali się do Nowej Zelandii, a stamtąd do Ameryki Południowej, którą przejechali wzdłuż pasma Andów. Książka podzielona jest na dwa tomy. |
![]() |
Droga, którą jadę,Juliana BuhringOpis z relacji podróży Juliany, który pobiła rekord Guinessa- jako pierwsza kobieta, objechała świat na rowerze, przemierzając prawie 30 tys. km, 4 kontynenty, 19 kraków w 152 dni. |
Książki o innych rejonach świata
![]() |
Zimne piwo i krokodyle. Rowerem dookoła Australii, Roff SmithAutor to Amerykanin, który mieszka od kilku lat w Australii. W końcu postanawia lepiej ją odkryć i objeżdża kontynent dookoła, pokonując 16 tys. km w ciągu 9 miesięcy. |
![]() |
Pod górę, Ewa KołodziejJedna z nielicznych książek podróżniczych napisana przez kobietę. Ewa to rowerzystka i autorka bardzo popularnego kiedyś bloga na portalu bikestats.pl- CheEvara. W swojej książce opisuje ona samotny, ponad miesięczny wypad po Hiszpanii. |
![]() |
Makaron w sakwach, czyli rowerem przez Andy i Kordyliery, Piotr StrzeżyszczKolejna książka Piotra, którą przeczytałam i również się nie rozczarowałam. Andy, a zwłaszcza okolice Chile- to moje największe marzenie podróżniczo-rowerowe, więc temat książki bardzo mnie zainteresował. Piotr opisuje w swojej relacji wyprawę najpierw wzdłuż górskiego pasma Ameryki Południowej, a następnie- Północnej- przemierzając Kanadę i USA (do Alaski dociera już zimą). |
![]() |
Podręcznik przygody rowerowej, Ania i Robb MaciągKsiążka jak sama nazwa wskazuje- zawiera praktyczne wskazówki na temat podróży w dalekie kraje. Dowiemy się z niej na przykład- jak zorganizować wyprawę i radzić sobie z trudnościami podczas długiej podróży. Każde zagadnienie to jakby pytanie, na które odpowiada kilku doświadczonych podróżników rowerowych, co sprawia, że książka zawiera naprawdę sporo cennych informacji. |
Zapraszam również do przeczytania 2 części artykułu- Literatura kolarska.
Juliana Buhring – Droga, którą jadę; wydaje się, że tej ksiazki brakuje na Twojej liście. Nie wiem dlaczego, ale gdy czytałem tę książkę to mi sie kojarzyła z Twoim blogiem. Pozdrawiam
Ooo, dzięki!Nnawet nie wiedziałam, że jest taka książka. Już uzupełniłam listę o tę pozycję. Świetny wyczyn, na pewno ją przeczytam:)
Polecam również „Szkice piórkiem” Andrzeja Bobkowskiego. Nie jest to książka typowo podróżnicza, a dziennik obejmujący głównie okres podróży autora na rowerze przez południową Francję, w pierwszej połowie lat 40. Dzieło dość różnorodne – od opisów wydarzeń bieżących, przez opis podróży, przemyślenia autora, spostrzeżenia na tematy społeczne i polityczne.
Mnie jej klimat bardzo przypadł do gustu. A myślę, że dla wszystkich polskich czytelników (przyzwyczajonych raczej do martyrologicznych opisów wydarzeń II WŚ), ciekawe będzie zetknięcie się z zupełnie innym doświadczeniem tego okresu. Dla mnie było 🙂